Pomimo znakomitego przygotowania merytorycznego oraz praktycznego często zdarza się, że praca z koniem nie przebiega tak jak byśmy sobie tego życzyli. Między jeźdźcem a koniem nie ma komunikacji, a praca w siodle bywa praktycznie niemożliwa bo koń nie reaguje na nasze polecenia i nie chce uczyć się nowych rzeczy. Za zwyczaj przyczyn takiego zachowania upatrujemy po stronie nieodpowiedniego bądź źle dopasowanego sprzętu do jazdy konnej a nawet przerzucamy winę na samo zwierzę. Jak wiadomo powodów może być na prawdę wiele, ale w rzeczywistości większa część problemów w czasie jazdy wynika z naszej winy. Dlatego też analizowanie niepowodzeń musimy zacząć od naszego postępowania.
Przeważnie do popełniania błędów dochodzi w momencie kiedy posiadamy zbyt dużą pewność siebie. Kiedy zdobywamy doświadczenie w jeździectwie przestajemy często dostrzegać swoje błędy, gdyż zatracamy czujność. Dochodzi nawet do sytuacji kiedy w ogóle nie bierzemy pod uwagę możliwości popełnienia przez nas pomyłek. Pamiętajmy, że nawet najbardziej zdolny jeździec może popełniać błędy, najistotniejsze aby wychwytywać te pomyłki i je jak najszybciej eliminować.
Istnieje także spora grupa jeżdżących o zbyt małej pewności siebie bądź zbyt niskich umiejętnościach, przez co nie potrafią oni panować nad koniem. Stosowanie pomocy jeździeckich w ich przypadku nie przynosi zamierzonego skutku, a koń wyczuwając ich niepewność wykorzystuje to i buntuje się przeciw narzucaniu woli jeźdźca.
Bardzo często przyczyną nieposłuszeństwa wierzchowca jest nasza niewłaściwa reakcja na niepowodzenia. Jeśli nie udaje nam się zrealizować zamierzonego celu treningowego zaczynamy się denerwować. Zapominamy o tym, że praca z wierzchowcem wymaga od nas wyrozumiałości. Nasze emocje przekładamy na naszego konia, nadużywając bata i stosując bez wyczucia pozostałe pomoce jeździeckie. Gubimy tym sposobem niezakłócony kontakt z naszym wierzchowcem a trening staje się całkowicie nieskuteczny.
Kolejnym często spotykanym powodem nieposłuszeństwa konia jest brak zrozumienia jego psychiki oraz natury. Pamiętajmy, że nawet szeroka wiedza dotycząca jeździectwa nie zda się na nic jeśli nie będziemy w stanie rozumieć naszego konia. Z tego powodu też zawsze musimy starać się go rozumieć, w ten sposób będzie nam prościej oddziaływać na jego poprawne zachowanie.
Pamiętajmy, że jeździectwo to coś więcej niż szeroka wiedza i ciężki trening. Jest to praca ze zwierzęciem posiadającym uczucia, własny charakter i sposób rozumowania. Z tego powodu jazda konna wymaga od nas zrozumienia, determinacji w osiąganiu założonego celu, a głównie uzyskiwania zrozumienia oraz współpracy z naszym partnerem.